poniedziałek, 22 czerwca 2020

Zadania na wtorek 23 czerwca 2020 r.

Dzień dobry,
dzisiaj Dzień Taty, nie zapomnij złożyć życzeń swojemu tacie!😄
Przed Tobą ostatnia lekcja z cyklu 
Uniwersytet Dzieci.
Zapraszam!

Obejrzyj filmik o bezpieczeństwie w Internecie:

Czy wiesz, że...
Portale społecznościowe takie jak Facebook są dostępne dla dzieci od 13 roku życia.

Z Internetu najlepiej korzystać pod kontrolą rodziców.

POCZTÓWKA

 LIST


Pocztówka bez koperty może być odczytana przez wiele przypadkowych osób. Wysyłając ją
przekazujemy pozdrowienia i ogólne informacje, a nie osobiste zwierzenia, gdyż prywatne informacje mogłyby zostać łatwo odczytane, jeśli trafią w niepowołane ręce.
Podobnie bywa z informacjami, zdjęciami i filmikami, które zamieszczamy w internecie. Mogą one trafić do osób, dla których nie były przeznaczone. 
Dlatego warto zadbać o to, aby osobiste informacje publikować uważnie i udostępniać tylko osobom, do których mamy zaufanie. Podobnie jak wysyłamy list w kopercie, która chroni go przed przeczytaniem przez niepowołane osoby.

Wybrane zasady bezpiecznego publikowania w internecie:
  • uważajmy na to, co zamieszczamy w internecie – informacje raz wrzucone do internetu, zostają tam na zawsze;
  • zwracajmy uwagę na informacje, które chcemy umieścić w internecie. Im więcej zdjęć czy informacji o sobie umieścimy, tym więcej prywatnych informacji o nas może zostać znalezionych (ktoś może te informacje wykorzystać i zmienić tak, jak w opowieści Stasia, którą zamieściłam poniżej);
  • jeśli nie jesteś pewny/pewna, jak zachować się w Internecie, poproś o radę rodziców lub opiekunów.

Poznaj historię Stasia
I FRAGMENT
Latem pojechaliśmy z rodzicami do Pocztówkowej Krainy. Spędziliśmy tam cały czerwiec. Początkowo nie chciałem jechać, bo Pocztówkowa Kraina leży w górach. No i w dodatku na cały miesiąc!? To strasznie długo. Namawiałem rodziców, żebyśmy pojechali tam na dwa tygodnie, a potem na kolejne dwa tygodnie nad morze; ale oni powiedzieli, że na pewno mi się spodoba ta Pocztówkowa Kraina i jeszcze po miesiącu będzie mi żal wyjeżdżać. Mieli rację! W Pocztówkowej Krainie są piękne góry, śliczne drewniane domki z czerwonymi dachami. Przyjeżdża tu mnóstwo wczasowiczów. Mieszkańcy są bardzo mili, a ponadto trafiliśmy na świetną pogodę i prawie cały czas świeciło słońce. Tak mi się spodobało, że aż wysłałem kartkę do dziadka, żeby mu opowiedzieć, jak tu jest wspaniale. Pod koniec pobytu faktycznie bardzo żałowałem, że wyjeżdżamy, ale rodzice powiedzieli, że jeszcze kiedyś do Pocztówkowej Krainy wrócimy.
II FRAGMENT
Po przyjeździe do domu od razu umieściłem na swoim profilu na portalu społecznościowym nasze zdjęcie z wakacji. Zaprosiłem dziadka, żeby mu pokazać stronę internetową Pocztówkowej Krainy. Dziadek nie mógł mnie tak szybko odwiedzić i przed komputerem zasiedliśmy wspólnie dopiero na początku sierpnia. Szukając strony Pocztówkowej Krainy, trafiłem na forum dyskusyjne, gdzie bardzo dużo ludzi zostawiło komentarze na temat tego miejsca. Zacząłem czytać i nie mogłem uwierzyć swoim własnym oczom. Ktoś napisał, że w Pocztówkowej Krainie jest okropnie, i że jej mieszkańcy są gburowaci. Potem mnóstwo osób napisało, że w takim razie nigdy tam nie pojadą. Ktoś zamieścił też zdjęcie, na którym to nie była już ta sama Pocztówkowa Kraina, którą ja miałem przyjemność odwiedzić. Opuszczone domki, smutni mieszkańcy i szare niebo. To było straszne!
III FRAGMENT
Powiedziałem dziadkowi, że Pocztówkowa Kraina wcale tak nie wygląda, że jest taka, jak na pocztówce, którą mu wysłałem i na zdjęciu, które umieściłem na swoim profilu. Chciało mi się płakać. Rodzice też przyszli zobaczyć to forum i byli tak samo smutni oraz zaskoczeni, jak ja. Przeczytali też na jakiejś stronie internetowej, że mieszkańcom Pocztówkowej Krainy jest teraz bardzo trudno, bo ich nikt nie odwiedza. Możliwe, że będą musieli się gdzieś przeprowadzić, bo dotąd żyli z turystyki, a teraz Pocztówkowa Kraina świeci pustkami. Strasznie mi było ich szkoda i przykro, że muszą się przeprowadzić, bo już wtedy nie będę mógł pojechać do Pocztówkowej Krainy w przyszłym roku. Dziadek poradził mi, żebym napisał na tym forum, że byłem w Pocztówkowej Krainie w czerwcu, i że jest to bardzo ładne miejsce oraz polecam spędzenie tam wakacji. Napisałem tak, jak doradził mi dziadek i jeszcze dodałem, że w Krainie prawie cały czas świeci słońce. Podpisałem się pod swoim postem i dumny z siebie opublikowałem go na forum.
Następnego dnia wszedłem z powrotem na forum. To, co zobaczyłem było najstraszniejsze! Ktoś znalazł moje zdjęcie z rodzicami, jak byliśmy w Pocztówkowej Krainie. To, które zamieściłem na moim profilu na portalu społecznościowym. Przykleił nas na tle opuszczonych domków i szarego nieba. Mamie dorysował brodę i wąsy, a tacie jakiś dziwny kapelusz. Nad moją głową umieścił strzałkę, a nad nią napis „głupek”. Popłakałem się.
Tata powiedział, że przypominał mi, żebym nie upubliczniał wszystkiego na moim profilu. Doradzał, aby to było dostępne tylko dla moich zaufanych znajomych. Pocieszył mnie, że mogę poprosić, aby ten ktoś usunął to okropne zdjęcie z forum turystycznego. Tak zrobiłem, ale ta osoba nie odpowiedziała i nie usunęła fotografii. Nawet nie wiedziałem, kto to jest, bo wszystko było zamieszczone pod nickiem „Żartowniś”. Nie znałem imienia ani nazwiska tej osoby. Mama zadzwoniła do burmistrza Pocztówkowej Krainy i powiedziała, że chyba wie, dlaczego wczasowicze już nie przyjeżdżają. Opowiedziała też o tym,
jak broniłem Pocztówkowej Krainy i co się potem stało. Burmistrz podziękował nam i wszystko zgłosił na policję, która znalazła „Żartownisia”. Okazało się, że to mieszkaniec sąsiedniej Gburowatej Krainy, gdzie nikt nie chciał dotąd przyjeżdżać. Po tym, jak oczernił Pocztówkową Krainę i wszystkich, którzy jej bronili, wczasowicze zaczęli się zjeżdżać do Gburowatej. Zdjęcie moje i rodziców usunął administrator forum. Ja zastrzegłem swój profil na portalu społecznościowym tylko dla zaufanych znajomych. „Żartowniś” musiał przyznać, że napisał wcześniej nieprawdę. Był zobowiązany zamieścić przeprosiny i się pod tym wszystkim podpisać, a do Pocztówkowej Krainy znowu wrócili turyści i słońce.
Pamiętajcie, nie wierzcie we wszystko, co przeczytacie w Internecie. Nie zamieszczajcie sami nieprawdziwych informacji o innych, a informacje o sobie (zdjęcia swoje i innych, Wasze filmiki), udostępniajcie tylko zaufanym osobom. Mam nadzieję, że Wasze przygody z Internetem będą bezpieczne i przyjemne, a w Waszych krainach będzie zawsze świeciło słońce i otaczało Was mnóstwo przyjaciół. Wasz starszy kolega Staś.
P.S. Już za kilka miesięcy znów jadę do Pocztówkowej Krainy. Tym razem z rodzicami i z moim dziadkiem :)

Odpowiedz ustnie na pytania:
Gdzie znajduje się Pocztówkowa Kraina?
Co się stało, gdy chłopiec zamieścił zdjęcie z Pocztówkowej Krainy na portalu społecznościowym?
Co zrobiła osoba podająca się za Żartownisia?
Gdzie burmistrz zgłosił całą sprawę?
Jak zakończyła się sytuacja z Pocztówkową Krainą?

Mam nadzieję, że już wiesz, że w Internecie trzeba zachować ostrożność.
To już koniec na dzisiaj!
Pani Irena😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj kiedy masz ochotę coś powiedzieć;)